Pogoda była lipna. Siąpił deszcz, raczej chłodno, na domiar złego nie było Financa. Kofole i piwo polewała jakaś obca man osoba. Ale i tak sezon 2017 spływów na Popradzie uważamy za otwarty. Zimę przegoniliśmy!
W tym roku szykujemy kilka nowości. Śledźcie naszą stronę i obserwujcie spływowego Fejsa, coby Was ważne rzeczy nie ominęły.