Od listopada mamy nową, większą przyczepę. Teraz będziemy mogli na raz przewieźć aż 10 pontonów i pewnie ze 30 kajaków. Znacząco usprawni to logistykę i skróci czas potrzebny na transport sprzętu wzdłuż tras spływów. Aby móc legalnie używać tego typu pojazdu musieliśmy, poza zdrobieniem praw jazdy kategorii BE, załatwić zezwolenie na transport na potrzeby własne. Trochę zachodu to kosztowało ale cieszymy się, że co roku coś udaje nam się ulepszyć.
Przymierzyliśmy pontony, pokręciliśmy się na przystaniach nad Popradem i wyszło, że wszystko będzie dobrze.