Tegoroczny weekend majowy minął pod znakiem chłodu, deszczu i wiatru. Krótkie okno pogodowe wykorzystali kajakarze i pontoniarze spływając na trasach z Leluchowa i Muszyny do Żegiestowa. Kilka pontonów popłynęło do Piwnicznej korzystając ze sprzyjającego stanu wody Popradu.
Chrzest przeszła nasza nowa przyczepa, na którą załadowaliśmy 7 pontonów i 3 kajaki a jeszcze coś by się zmieściło.