Spływ Popradem - Kajaki, pontony, rafting

Z przyjemnością przyjęliśmy zaproszenie od TVP1 do udziału w nagraniu programu "Naturalnie zakręceni". 12-sto odcinkowy cykl traktuje o aktywności biznesowej osób mieszkających na terenach objętych ochroną Natura 2000. Spływy Popradem są przykładem działalności zgodnej z naturą.
W Beskidzie Sądeckim przewodnim przedsięwzięciem jest Roman Kluska ze swoją hodowlą owiec i wytwórnią serów, my jesteśmy atrakcją towarzyszącą.

Poprad to najcieplejsza górska rzeka w Polsce.
Między innymi dlatego nasze spływy pontonami uważane są za jedną z najciekawszych atrakcji okolic Krynicy, Muszyny i całej Doliny Popradu w Beskidzie Sądeckim. Z reguły wystarczą 3-4 ciepłe dni, aby temperatura wody przekroczyła 20 stopni. W upalne lato dochodzi do 26.

Pojawiają się pytania, niektórzy mają obawy, czy w spływie mogą brać udział osoby niepełnosprawne.
Tak, mogą.
Szczegóły spływu dla osób niepełnosprawnych ustalamy indywidualnie. Głównie chodzi o to, aby na pontonie była dostateczna ilość sprawnych osób mogących wiosłować. Pontony są na tyle duże, że mieszczą się w nich wózki inwalidzkie, nawet nie dające się składać.
Podobnie jest w przypadku osób niewidomych i niedowidzących.

W tym roku praktycznie wszystkie nasze kajaki popłynęły w spływach wielodniowych. Rozpoczynaliśmy w Starej Lubowni, w okolicach tamu na Popradzie. Meta pierwszych etapów to Leluchów lub Muszyna. Drugi dzień zmagań z Popradem zakończyliśmy na uroczej Łopacie Polskiej w Żegiestowie, w okolicach agroturystyki Domek Krysi.
Kolejne dni niestety nie rozpieszczały kajakarzy pogodą. Część dopłynęła do przystani w Rytrze, a jedynie najwytrwalsi dowiosłowali do Starego Sącza, gdzie Poprad wpływa do Dunajca. Niestety, nie obyło się bez przygód. Już pierwszego dnia majowego weekendu, odmówił współpracy nasz poczciwy Volkswagen. Resztę spływów musieliśmy obsługiwać jednym busem, ratując się wynajmem transportu od znajomych.